Rozumiem dlaczego twórcy serialu mogli zdecydować się na opcje wojowniczej księżniczki. W końcu jest silna, sprawna, jest tez wtedy młoda i gniewna. Ma cechy amazonki, co więcej tytuł tekstu opisującego jej losy w II erze to „Wędrówki Galadrieli”. Można wiec przyjąć, ze uznali, iż usprawiedliwia to przyjęcie wizji Galadrieli wędrownej wojowniczki. W jakimś sensie jest to dopuszczalne.
Dlaczego mam z tym problem. Otóż ze względu na powyżej wspomniany tekst. W tym tekście Galadriela od momentu opuszczenia Harlindonu jest władczynią, czy to nad Evendim, czy w Eregionie, czy w Lorien czy wreszcie w Dol Amroth. Tymczasem w serialu, jeżeli wierzyć zajawce, jest rangerem, w jakimś sensie alter ego Aragorna. I to mi nie pasuje. _________________ ēl sīla lūmena vomentienguo
---------------------------------------
For the grace, for the might of our Lord
For the home of the holy
For the faith, for the way of the sword
Skąd obawa, że będzie samotną rangerką? Po lodowej skale wspina się wraz z 3-4 innymi postaciami, podobnie na zdjęciu promocyjnym w płonącym mieście (?) nie jest sama. Tylko z tym lodowym trollem jest sam na sam, ale to na razie niczego nie przesądza.
Coś sobie uświadomiłam - dlaczego Galadriela musiała walczyć jak każdy inny we wcześniejszych epokach, a nie "machać różdżką"? Bo nie miała Pierścienia Mocy. Umknął mi ten drobny fakt, ale przecież jej moc pochodziła od Nenyi - bez niej nie była w stanie spowalniać czasu w Lórien. To nie czarodziejka w stylu D&D, jak mam wrażenie ludzie sobie wyobrażają. W ogóle w Silmarillionie mało jest przykładów użycia magii w typowym popkulturowym rozumieniu, a już na pewno przez elfów. Magia jest w Wielkiej Muzyce Ainurów, proroczych snach (Elfy, ale i Ulmo), w spienionych wodach Bruineny za sprawą Elronda (pierścień?), Obręczy Meliany (Majarka). Okrutną magią Melkor tworzy orków (Valar). Sauron używa Pieśni Mocy i zmienia postać (podobnie Melkor). I jeszcze magia pieśni i tańca w wykonaniu Lúthien, ale to pół-Majarka, w wykonaniu zwykłych elfów nie przypominam sobie niczego, poza bitwą na pieśni I magicznym kowalstwem, rzecz jasna. _________________ Portfolio|dA|Last.fm Á mahta Valarauko! Áva usë! Aaaaaaaarrrgh, á entula!!!
Skąd obawa, że będzie samotną rangerką? Po lodowej skale wspina się wraz z 3-4 innymi postaciami, podobnie na zdjęciu promocyjnym w płonącym mieście (?) nie jest sama. Tylko z tym lodowym trollem jest sam na sam, ale to na razie niczego nie przesądza.
Nie napisałem samotną, ale opis sugeruje, ze będzie poniekąd alter ego Aragorna. Czy to zle, nie koniecznie, ale nie zgodne z tekstami. Pamietajmy, ze poza utworzeniem dwóch lub nawet trzech królestw, urodziła co najmniej jedno dziecko. Jako, ze tu wszystko będzie skompresowane, wiec na niewiele będzie czas. A to oznacza kompletna
Zmiane opowieści. I to mnie najbardziej martwi.
To, ze pomacha mieczem umiarkowanie mi przeszkadza podobnie jak zbroja płytowa. Choć wizja Xenadrieli trochę mnie martwi.
To będzie po prostu kolejny fanfik, boję się tylko, ze niezbyt udany.. _________________ ēl sīla lūmena vomentienguo
---------------------------------------
For the grace, for the might of our Lord
For the home of the holy
For the faith, for the way of the sword
W końcu trafiłam na świetne wideo, w którym autor cytuje niewygodne informacje, zwykle pomijane przez youtuberów krytykujący serial Amazona. Część z nich przytoczyliśmy powyżej, ale tu są zebrane w całość. Jednocześnie nie jest to pochwała pomysłów Amazona, warto obejrzeć
Swoją droga co do tego skąd Galadriela w WP posiada taką moc nadal nie mam jasności. W którejś dyskusji na YT ktoś zasugerował, że to nauki Meliany uczyniły z niej czarodziejkę. W innej dyskusji przypomniano, że skoro Finrod posługiwał się Pieśniami mocy, to dlaczego Galadriela miałaby być gorsza? No właśnie, jak często Quendi się nimi posługiwali, skoro znamy tylko jeden taki przypadek? Dlaczego Maglor nie zwalił Wrót Angbandu pieśnią i nie uśpił towarzystwa, tylko czekał, aż Fingon odetnie Maedhrosa ze skały? Gdzie szukać informacji na ten temat? _________________ Portfolio|dA|Last.fm Á mahta Valarauko! Áva usë! Aaaaaaaarrrgh, á entula!!!
Film podsumowuje to co wiemy, co już tutaj mówiliśmy. Galadriela wędrująca wojowniczka nie jest wykluczona, choc jest to nadużycie. Tym bardziej, ze jak wiemy amazon ma prawa tylko do Dodatków do WP i samego WP, a wszystkie argumenty za pochodzą z tekstów do których amazon praw nie ma. Tylko nie w tym problem. Galadriela jako męska-panna może pobiegać po Środziemiu nim się ustatkuje Pytanie jak to zostanie zrobione.
Pretensje mam do czego innego, co na ten przykład robi na Numenorze? _________________ ēl sīla lūmena vomentienguo
---------------------------------------
For the grace, for the might of our Lord
For the home of the holy
For the faith, for the way of the sword
Swoją droga co do tego skąd Galadriela w WP posiada taką moc nadal nie mam jasności. W którejś dyskusji na YT ktoś zasugerował, że to nauki Meliany uczyniły z niej czarodziejkę. W innej dyskusji przypomniano, że skoro Finrod posługiwał się Pieśniami mocy, to dlaczego Galadriela miałaby być gorsza? No właśnie, jak często Quendi się nimi posługiwali, skoro znamy tylko jeden taki przypadek? Dlaczego Maglor nie zwalił Wrót Angbandu pieśnią i nie uśpił towarzystwa, tylko czekał, aż Fingon odetnie Maedhrosa ze skały? Gdzie szukać informacji na ten temat?
Moim zdaniem nie jest to tylko jeden przypadek Finroda. Nie jest wprost napisane, że to pieśni mocy, jednak Luthien posługując się pieśniami toczy pojedynek z Sauronem na Tol-in-Gaurhoth, usypia Morgotha, wcześniej usypia Carcharotha.
Nie powinno to dziwić, bo przecież Luthien bardziej niż Galadriela ma w swoich żyłach magię Meliany.
Nie zapominajmy iż Galadriel w II Erze była już zamężna z Celebornem, razem z którym siedziała najpierw w Halindonie, gdzie Celeborn był lennikiem Gil-Galada, a później przenieśli się nad Jezioro Nenuial, aż w końcu urodziła Melianę. Później raczej nie podróżowała po całym Śródziemiu w pełnej zbroi i mieczem na plecach.
Później raczej nie podróżowała po całym Śródziemiu w pełnej zbroi i mieczem na plecach.
Kto wie...
Dopóki nie osiadła na stałe w Lothlórien to dużo podróżowała,a skoro to były niespokojne czasy to noszenie podczas podróży zbroi wcale nie jest wykluczone.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich wpisów Nie możesz usuwać swoich wpisów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz dodawać załączników w tym dziale Nie możesz ściągać plików w tym dziale
w wykonaniu Lúthien, ale to pół-Majarka, w wykonaniu zwykłych elfów nie przypominam sobie niczego, poza bitwą na pieśni 
I magicznym kowalstwem, rzecz jasna.
Pytanie jak to zostanie zrobione.
