"Nic nie jest złe na początku." Elrond, Władca Pierścieni
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aragorn7 Weteran Bitwy Pięciu Armii

Dołączył(a): 07 Lut 2012 Wpisy: 642
|
 Wysłany: 10-04-2017 18:59 Temat wpisu: |
|
|
Dzięki @leszli za zwrócenie uwagi na ten problem.
Rzeczywiście na tej mapie tak to jest opisane i choć sam używałem jej wycinków to mam wątpliwości czy to jest w 100% oryginał.
W jakiej wersji wydania była ona dołączona?
Z oryginalnych zarówno ta z Silmarillionu jak i ostatnio odnaleziona "annotated" mają jednak Gladden Fields tylko po zachodniej stronie:
Z Silmarillionu wycinek:
Ten obrazek znajduje się na serwerze forum i został załadowany przez jego użytkowników. Zaloguj się żeby go obejrzeć.
|
i ta "annotated"
Ten obrazek znajduje się na serwerze forum i został załadowany przez jego użytkowników. Zaloguj się żeby go obejrzeć.
|
Moim zdaniem jest bardziej logiczne, że Pola Gladden rozciągały się wzdłuż rzeki Gladden ewentualnie wzdłuż jej obu brzegów; południowego jak na mapie i północnego. natomiast kończyły sie z chwila ujścia rzeki Gladden do Anduiny, czyli na wschodnim brzegu Anduiny już ich nie było. |
|
Powrót do góry |
|
 |
leszli Członek Kompanii Thorina

Dołączył(a): 18 Gru 2008 Wpisy: 146 Skąd: Wrocław
|
 Wysłany: 10-04-2017 19:42 Temat wpisu: |
|
|
Szczerze mówiąc nie wiem skąd ta konkretnie wersja mapy jest, po prostu szukałem tego, co wygląda tak samo jak mapy z mojego polskiego wydania (żeby mieć pewność, że to nie jakiś fanart). Sprawdziłem jak to jest w wersji, którą mam w TTA (oparte na czwartym wydaniu, z 1981). Tam Pola są po obu stronach Anduiny, po prostu na jednym brzegu jest napisane "Loeg Ningloron", na drugim - "Gladden Fields".
Ten obrazek znajduje się na serwerze forum i został załadowany przez jego użytkowników. Zaloguj się żeby go obejrzeć.
|
Zauważ, że w wersjach, które teraz wrzuciłeś są tylko nazwy podane po angielsku - co za tym idzie zajmują mniej miejsca niż dwujęzyczne i można je zmieścić na przestrzeni, która w wersji dwujęzycznej przypada na jedną nazwę. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Ominous Ogarniacz nieogarniajÄ…cych

Dołączył(a): 02 Cze 2007 Wpisy: 525 Skąd: Hamburg
|
 Wysłany: 11-04-2017 03:57 Temat wpisu: |
|
|
Że sobie pozwolę na lingwistyczne wtręt
Aragorn7 napisał(a) (zobacz wpis): |
Moim zdaniem jest bardziej logiczne, że Pola Gladden rozciągały się wzdłuż rzeki Gladden ewentualnie wzdłuż jej obu brzegów; południowego jak na mapie i północnego. natomiast kończyły się z chwilą ujścia rzeki Gladden do Anduiny, czyli na wschodnim brzegu Anduiny już ich nie było. |
To jest logiczne jak najbardziej, ale... Rzekę Gladden możemy dość swobodnie przełożyć na Rzekę Kosaścową (Irysową, od biedy), a więc etymologia nazwy rzeki (w sindarinie takoż - Sîr Ninglor, gdzie Ninglor to "złoty wodny kwiat") bierze się od rosnących wokół kosaćców, które porastają także okoliczne tereny, z racji rozlewisk, więc przyjmują one nazwę Loeg Ningloron (co ciekawe, Loeg tłumaczy się raczej jako rozlewisko(ang. pool) w tym przypadku niż Pola, co odnosi się do niegdysiejszego jeziora na tym terenie) a same kwiaty najgęściej, jak czytamy w NO, porastają dolny bieg Rzeki Kosaścowej.
Wniosek?
Tam gdzie kwiaty tam i Pola Gladden  _________________
<I'm not good, I'm not nice, I'm just right.>
"Nawet jak jest obłędnie wesoły, to jest bezuczuciową szują."
Nie pytaj, co Tolk-Folk może zrobić dla Ciebie, ale co Ty, Anonymous możesz zrobić dla Tolk-Folku!
czuwa! |
|
Powrót do góry |
|
 |
Aragorn7 Weteran Bitwy Pięciu Armii

Dołączył(a): 07 Lut 2012 Wpisy: 642
|
 Wysłany: 11-04-2017 19:38 Temat wpisu: |
|
|
leszli napisał(a) (zobacz wpis): |
Zauważ, że w wersjach, które teraz wrzuciłeś są tylko nazwy podane po angielsku - co za tym idzie zajmują mniej miejsca niż dwujęzyczne i można je zmieścić na przestrzeni, która w wersji dwujęzycznej przypada na jedną nazwę. |
No tak, ale właśnie z tego powodu , że jest więcej miejsca spokojnie można by je powtórzyć po drugiej stronie rzeki.
Ominous napisał(a) (zobacz wpis): |
Że sobie pozwolę na lingwistyczne wtręt
...ale... Rzekę Gladden możemy dość swobodnie przełożyć na Rzekę Kosaścową (Irysową, od biedy), a więc etymologia nazwy rzeki (w sindarinie takoż - Sîr Ninglor, gdzie Ninglor to "złoty wodny kwiat") bierze się od rosnących wokół kosaćców, które porastają także okoliczne tereny, z racji rozlewisk, więc przyjmują one nazwę Loeg Ningloron (co ciekawe, Loeg tłumaczy się raczej jako rozlewisko(ang. pool) w tym przypadku niż Pola, co odnosi się do niegdysiejszego jeziora na tym terenie) a same kwiaty najgęściej, jak czytamy w NO, porastają dolny bieg Rzeki Kosaścowej.
Wniosek?
Tam gdzie kwiaty tam i Pola Gladden  |
OK. Ale w takim razie gdzie, czy bardziej dokąd rozciągają się siedliska kosaćcowe?  |
|
Powrót do góry |
|
 |
leszli Członek Kompanii Thorina

Dołączył(a): 18 Gru 2008 Wpisy: 146 Skąd: Wrocław
|
 Wysłany: 11-04-2017 20:32 Temat wpisu: |
|
|
Miejsce, które w ten sposób się zwolniło zostało wykorzystane na przesunięcie wyżej podpisu Anduiny, dzięki czemu nie jest on tak bardzo powyginany, jak w mapie, którą ja wrzuciłem. Poza tym - czemu Tolkien miałby akurat Pola Gladden podpisywać w dwóch miejscach, skoro nie robi tak z innymi nazwami? |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich wpisów Nie możesz usuwać swoich wpisów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz dodawać załączników w tym dziale Nie możesz ściągać plików w tym dziale
|
|