"Lepiej nawet najgorszej prawdzie patrzeć w oczy." Sam Gamgee, Władca Pierścieni
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Balduran Weteran Bitwy Pięciu Armii

Dołączył(a): 25 Lis 2004 Wpisy: 452
Nieobecny(a): Kanada
|
 Wysłany: 10-07-2012 21:01 Temat wpisu: XV Tolk Folk - Pomysły |
|
|
Ktoś musi zacząć, więc po co czekać?
Po tegorocznym TFie można było odczuć niedobór narzędzi, stąd pomysł: Może by kupić Tolk Folkową skrzynkę z narzędziami żeby nie musieć pożyczać ani świecić oczami przed kimkolwiek gdyby się uszkodziły? |
|
Powrót do góry |
|
 |
mONA Mieszkanka Shire

Dołączył(a): 17 Cze 2002 Wpisy: 745 Skąd: Shire
Nieobecny(a): jestem. gdzieÅ›. gdziekolwiek. w Shire :-)
|
 Wysłany: 10-07-2012 21:21 Temat wpisu: |
|
|
Myślałyśmy nad tym, ale teraz jeszcze za wcześnie, żebyśmy mogły zdecydować o takim wydatku (TF do końca nie rozliczony i jeszcze nie wiemy, jaka kwota zostanie na przyszły rok).
Chyba, że ktoś ma na zbyciu niepotrzebne: siekierę, młotek (taki koło 2kg), piłę, gwoździe, opaski 'zip', srebrne taśmy klejące - chętnie przyjmiemy  _________________ "Niebezpiecznie jest wychodzić za własny próg [...] Trafisz na gościniec i jeżeli nie powstrzymasz swoich nóg, ani się postrzeżesz, kiedy cię poniosą."
Moje Śródziemie |
|
Powrót do góry |
|
 |
bartolini166 Członek Kompanii Thorina
Dołączył(a): 20 Maj 2011 Wpisy: 63 Skąd: Okolice Wrocławia.
Nieobecny(a): Zbubił drogę do Śródziemia.
|
 Wysłany: 10-07-2012 21:22 Temat wpisu: |
|
|
Zdecydowanie popieram pomysł. Podczas przygotowań do bitwy bardzo miły pan, sprzedający nieopodal gofry stwierdził, że za każde kolejne pożyczenie młotka pięć złotych ( było to jakoś po piątym razie).
Kolejną przydatną rzeczą byłyby mniej więcej dwa dodatkowe garnki do gotowania wody - nie wiem, czy w tym roku były, ale wszyscy gotowali w jednym - na pewno pomagało to w integracji, jednak myślę, że skoro rzucamy luźne pomysły, to napisać nie zaszkodzi. _________________ "Ja, proszę pana, jestem raczej człowiekiem niewiedzy niż wiedzy. Więcej nie umiem, niż umiem. Więcej nie znam, niż znam. Więcej we mnie wątpliwości niż pewności, więcej poszukiwania niż znajdowania..." |
|
Powrót do góry |
|
 |
mONA Mieszkanka Shire

Dołączył(a): 17 Cze 2002 Wpisy: 745 Skąd: Shire
Nieobecny(a): jestem. gdzieÅ›. gdziekolwiek. w Shire :-)
|
 Wysłany: 10-07-2012 21:27 Temat wpisu: |
|
|
bartolini166 napisał(a) (zobacz wpis): |
Kolejną przydatną rzeczą byłyby mniej więcej dwa dodatkowe garnki do gotowania wody - nie wiem, czy w tym roku były, ale wszyscy gotowali w jednym - na pewno pomagało to w integracji, jednak myślę, że skoro rzucamy luźne pomysły, to napisać nie zaszkodzi. |
Garnki były (przynajmniej na początku) dwa. Więcej nie było sensu kupować - i tak na kuchence się więcej nie zmieści. A po konkretnym uzywaniu ich przez kilka dni nadają się tylko do wyrzucenia
Nota bene - na przyszły TF musimy kupić płyn do mycia naczyń i chusteczki do mycia kuchenki (jak ją zobaczyłam w niedzielę - ręce załamałam ) _________________ "Niebezpiecznie jest wychodzić za własny próg [...] Trafisz na gościniec i jeżeli nie powstrzymasz swoich nóg, ani się postrzeżesz, kiedy cię poniosą."
Moje Śródziemie |
|
Powrót do góry |
|
 |
TallisKeeton Brehon

Dołączył(a): 11 Lis 2001 Wpisy: 1765 Skąd: Oleśnica
|
 Wysłany: 10-07-2012 21:52 Temat wpisu: |
|
|
A btw preparatów do mycia, prania, płukania - bardzo polecam 2 rzeczy:
Płyn do mycia naczyń, ekologiczny na bazie oleju kokosowego i cytrynowego, bardzo wydajny, dobrze się pieni. Tak samo jak mydło w płynie tej firmy.
http://www.czarymary.pl/p_38926_plyn_mycia_naczyn
Orzechy piorące - można używać do prania w pralce, mycia podłogi oraz do odkurzania różnych powierzchni, a nawet do kąpieli. Nie są toksyczne czy szkodliwe, jak zwykłe płyny. Poza tym ponoć dobre do oprysków na rośliny, przeciw robalom. Nie są drogie a 1 paczka starcza na 3-5 miesięcy. 4-5 orzechów wrzuca sie do woreczka, woreczek do pralki i już, można prać. Jedynie białe rzeczy można prać dodając do pralki sody oczyszczonej, bo mogą zszarzeć. Orzechy już użyte po wysuszeniu można użyć jeszcze raz albo dwa zależnie w jakiej temperaturze się prały.
Do kupienia tutaj:
http://www.czarymary.pl/s/q-orzechy
poz
tal _________________ Nigdy nie powstanie dzieło,które odda głębię trylogii.
Cóż nam pozostaje?Wyrosnąć w końcu z młodzieńczego hasła"ja bym to lepiej zrobił",gdyż "lepiej"jest pojęciem względnym,subiektywnym." |
|
Powrót do góry |
|
 |
Balduran Weteran Bitwy Pięciu Armii

Dołączył(a): 25 Lis 2004 Wpisy: 452
Nieobecny(a): Kanada
|
 Wysłany: 10-07-2012 22:03 Temat wpisu: |
|
|
mONA napisał(a) (zobacz wpis): |
Myślałyśmy nad tym, ale teraz jeszcze za wcześnie, żebyśmy mogły zdecydować o takim wydatku |
Wiadomo, ale lepiej po prostu wcześniej napisać o takich rzeczach |
|
Powrót do góry |
|
 |
Erudar Mieszkaniec Shire
Dołączył(a): 14 Lip 2011 Wpisy: 35
|
 Wysłany: 11-07-2012 12:08 Temat wpisu: |
|
|
Co do płynu do mycia naczyń, to pomysł jest dobry, ale w praktyce niewykonalny: litr płynu kosztuje ponad 20zł + przesyłka, a wiadomo jak traktuje się rzeczy "wspólne", poza tym nie wiem czy ktoś zabrudził tak swoje naczynia podczas teefu, żeby nie wystarczył piasek i woda ze strumyka. Chyba, że płyn do mycia tylko do dyspozycji dla organizatorek i to do faktycznie potrzebnych rzeczy. Ale z takich rzeczy to widzę, że jest tylko kuchenka, tylko właściwie nie wiem po co ją czyścić, nikt jej raczej nie wylizuje. Proszek? Nigdy nie widziałem, żeby robił ktoś pranie na teefie.
Druga sprawa: nie można oczekiwać, że organizatorzy załatwią wszystko, szczególnie na biwak. Może to nie wyglądało na wiele, ale ja widziałem ile rzeczy wspólnych i tak zostało przywiezione i wywiezione z pola. |
|
Powrót do góry |
|
 |
mONA Mieszkanka Shire

Dołączył(a): 17 Cze 2002 Wpisy: 745 Skąd: Shire
Nieobecny(a): jestem. gdzieÅ›. gdziekolwiek. w Shire :-)
|
 Wysłany: 11-07-2012 15:51 Temat wpisu: |
|
|
Akurat, jeżeli chodzi o plyn do naczyń - można kupić najtańszy w duzej, 5 litrowej butli (z pompką). W tej chwili 99% płynów jest biodegradowalnych, więc szkoda wydawać kasę.
A kuchenkę też zdałoby się od czasu do czasu przetrzeć - nie jestem maniakiem czystości, ale jak ją zobaczyłam w niedzielę.. no cóż
Moim marzeniem jest jeszcze kupić porządny ruszt do ogniska (taki wiszący nad ogniskiem) ale to dość droga zabawa, więc pewnie zostaniemy przy tej historycznej krzywej kratce zawierającej zapewne cząstki z pierwszych TFów  _________________ "Niebezpiecznie jest wychodzić za własny próg [...] Trafisz na gościniec i jeżeli nie powstrzymasz swoich nóg, ani się postrzeżesz, kiedy cię poniosą."
Moje Śródziemie |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich wpisów Nie możesz usuwać swoich wpisów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz dodawać załączników w tym dziale Nie możesz ściągać plików w tym dziale
|
|