"Lepiej nawet najgorszej prawdzie patrzeć w oczy." Sam Gamgee, Władca Pierścieni
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Goku Ka-Me-Ha-Me-Ha!

Dołączył(a): 02 Lis 2001 Wpisy: 1231 Skąd: Kame House
|
 Wysłany: 05-02-2012 19:11 Temat wpisu: The Lay of Aotrou and Itroun - wiersz Tolkiena z 1930 |
|
|
Trafiłem na ten wiersz dzisiaj i postanowiłem zamieścić na forum jako ciekawostkę. Nigdy wcześniej o nim nie słyszałem
Wygląda na strasznie nudny no ale to ciekawostka
The Lay of Aotrou and Itroun jest poematem na 508 linii, napisanym przez Tolkiena w 1930 i opublikowanym w "The Welsh Review" w grudniu 1945.
Aotrou i Itrou to bretońskie słowa oznaczające "lord" i "lady". Tematem wiersza jest konflikt heroicznych lub rycerskich wartości i chrześcijaństwa oraz skutki tego konfliktu na instytucję małżeństwa.
Anke Eissman ( http://anke.edoras-art.de/anke_illustration.html ) tak go zilustrowała:
Ten obrazek znajduje się na serwerze forum i został załadowany przez jego użytkowników. Zaloguj się żeby go obejrzeć.
|
Zeskanowałem jeszcze dla ufolo..tzn. tolkienologów fragment z "J.R.R. Tolkien Companion and Guide" by Christina Scull, Wayne G. Hammond.
Ten obrazek znajduje się na serwerze forum i został załadowany przez jego użytkowników. Zaloguj się żeby go obejrzeć.
|
_________________ play dirty, play dead - just be yourself |
|
Powrót do góry |
|
 |
Galadhorn Strażnik Północy

Dołączył(a): 03 Gru 2001 Wpisy: 885 Skąd: Bamfurlong (Moczary)
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aragorn7 Przyjaciel Elfów

Dołączył(a): 07 Lut 2012 Wpisy: 691
|
 Wysłany: 03-11-2016 20:14 Temat wpisu: |
|
|
Super niespodzianka
Dziękujemy
Jak dostanę i przeczytam to podzielę się wrażeniami
edit
Pierwsze wrażenie: ja już dostałem i mam - błyskawiczna odpowiedź Galadhornie - dzięki !
A czy Ty już masz?  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Aragorn7 Przyjaciel Elfów

Dołączył(a): 07 Lut 2012 Wpisy: 691
|
 Wysłany: 06-11-2016 11:10 Temat wpisu: |
|
|
Dzień Dobry Wszystkim.
Obiecałem, że podzielę się wrażeniami po lekturze .
Na razie z całego Simbelmyne przeczytałem tylko "Baladę o Aoutrou i Itroun" i jestem powalony.
Dla porządku dodam, że mam wykształcenie techniczne nie humanistyczne i wiersz dla mnie jest zwykle trudny i nie jest ulubionym gatunkiem.
Dlatego z dużą rezerwą podchodziłem do tego poematu.
Na początek przeczytałem 3 pierwsze strony w oryginale, ale zbyt wiele tam słów, które nie znam i musiałbym na bieżąco posługiwać się słownikiem, tym nie mniej z łatwością dostrzega się ten pasjonujący rytm utworu, krótki i taki hipnotyzujący.
I teraz kolej na tłumaczenie i tutaj po prostu SZACUN.
To jest M-A-J-S-T-E-R-S-Z-T-Y-K.
Już po doborze słów, widać z jak trudnym zadaniem mierzyła się Pani Joanna, dodając do tego krótki rytm wiersza to prostu mistrzostwo w tłumaczeniu!
Gdy zacząłem czytać to wkrótce pojawiła się fascynacja tym utworem, ale jeszcze lepsze było , gdy zacząłem czytać sobie na głos.
Musicie tego spróbować!
Później jak się okazało sama Joanna Drzewowska wyjaśniła "nieprzetłumaczalne" trudności.
Często nie zdajemy sobie sprawy ile trudu, czasu, zarwanych nocy i wyrwanych z dnia godzin trzeba, aby niewielki tekst dobrze przetłumaczyć.
Naprawdę wielki podziw i uznanie dla Pani Joanny!
Tym bardziej, że robiła to z pasji a nie jako swoje źródło utrzymania a my mamy szansę na poznanie polskiego genialnego tłumaczenia.
Polecam wszystkim sam poemat i opis jego powstawania, a także dalsze rozważania o naturze poematu, o naturze dobra i zła , światła i chłodu, ciepła i mroku.
Pozdrawiam serdecznie.
edit
Taki sam komentarz zostawiłem na Elendilionie i po wysłaniu był widoczny, ale po odświeżeniu newsa już nie, być może musi zostać najpierw zaakceptowany, dla porządku wspominam tu o tym  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Galadhorn Strażnik Północy

Dołączył(a): 03 Gru 2001 Wpisy: 885 Skąd: Bamfurlong (Moczary)
|
 Wysłany: 06-11-2016 19:16 Temat wpisu: |
|
|
Bardzo dziękuję Zaraz przekażę Adaneth Twoje słowa. Na pewno bardzo się ucieszy. _________________ Odbicie piękna jak odbicie światła ma w sobie specyficzny urok – gdyby nie to, nie zostalibyśmy zapewne stworzeni.
J.R.R. Tolkien, Zapiski Klubu Mniemań
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aragorn7 Przyjaciel Elfów

Dołączył(a): 07 Lut 2012 Wpisy: 691
|
 Wysłany: 03-04-2017 08:38 Temat wpisu: |
|
|
Wracając do poematu, natrafiłem dziś w sieci na opis, który może zmienić postrzeganie jednej z postaci Tolkienowskich dla wielu fanów.
Otóż zacytuję dokładnie:
Cytat: |
Galadriela miała w sobie coś niesamowicie demonicznego, prawda? Nawet nie wiecie, jak bardzo... Jej mroczną stronę pozwala odkryć wiersz J.R.R. Tolkiena „The Lay of Aotrou and Itroun” opublikowany w 1945 roku w czasopiśmie literackim „The Welsh Review”, a następnie zapomniany na ponad 70 lat.
Wiersz opowiada historię pary desperacko pragnącej dziecka. Aotrou posuwa się do poproszenia o pomoc wiedźmy, która nie stroni od żadnych metod. Wręcza ona magiczny napój i Iroun rodzi bliźniaki. Niestety Aotrou spotyka wiedźmę ponownie - ta przemienia się w Corrigan, piękną kobietę wróżkę. Oznajmia, że albo mężczyzna pozostanie z nią i ją poślubi, albo umrze. Aotrou odmawia i umiera trzy dni później, zaraz potem z rozpaczy umiera Iroun.
„Sekwencja pokazuje rosnącą i potężną obecność Corrigan, odgrywa ona bardzo istotną rolę w życiu Aotrou i Itroun… W końcu się ujawnia, zmienia motyw i postać, ale wciąż jest rozpoznawalna, we „Władcy Pierścieni” jako piękna i przerażająca Pani Złotego Lasu, królowa elfów Galadriela” – wyjaśnia wydawca, HarperCollins.
|
Czy zgadzacie się z taką interpretacją ?  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Frangern Weteran Bitwy Pięciu Armii

Dołączył(a): 31 Lip 2004 Wpisy: 374 Skąd: Piękne Miasto Kraków ;)
|
 Wysłany: 03-04-2017 11:58 Temat wpisu: |
|
|
Cytat: |
Galadriela miała w sobie coś niesamowicie demonicznego, prawda? |
Właśnie nie wiem, czy prawda. Nie pamiętam, bym kiedyś postrzegał tą postać jako demoniczną, czytając powieść. Do takiej interpretacji może mogłaby skłaniać ekranizacja, gdzie jej głos nagle odzywa się w umyśle Froda, gdzie robi te dziwne "oczy" pod koniec spotkania z cała Drużyna.
Cytat: |
W końcu się ujawnia, zmienia motyw i postać, ale wciąż jest rozpoznawalna, we „Władcy Pierścieni” jako piękna i przerażająca Pani Złotego Lasu, królowa elfów Galadriela” |
Tyle, że to połączenie piękności z przerażeniem pojawia się tylko w scenie z Pierścieniem, nigdzie więcej. Boromir jej nie ufa, mamy zdania świadczące o tym, że ona i jej las budzą niepokój w Gondorze, ale Aragorn odrzuca takie opinie, głosząc, iż są znakiem upadku Południowego Królestwa.
Jakoś nie do końca przekonuje mnie to porównanie. Wydaje mi się, że bardziej uzasadnione byłoby powiedzenie, iż Galadriela mogła być w Śródziemiu oceniana jako niebezpieczna czy wręcz demoniczna i że te oceny (a nie sama postać i jej działania) mogą budzić skojarzenia z Corrigan. _________________ "(...) co prawda nie jest to źle być sceptykiem, gdyż mniej człowiekowi żal, jeśli mu się nie uda."
Filip II Habsburg |
|
Powrót do góry |
|
 |
Aragorn7 Przyjaciel Elfów

Dołączył(a): 07 Lut 2012 Wpisy: 691
|
 Wysłany: 11-05-2017 07:26 Temat wpisu: |
|
|
W wersji wydawnictwa Harper/Collins pod redakcją prof. Verlyn Flieger
Ten obrazek znajduje się na serwerze forum i został załadowany przez jego użytkowników. Zaloguj się żeby go obejrzeć.
|
, we wstępie pisze ona tak:
Cytat: |
Coming from the darker side of J.R.R. Tolkien’s imagination,
The Lay of Aotrou and Itroun, as well as the two shorter poems that precede
and lead up to it, are important additions to the non-Middle-earth
portions of his canon and should be set alongside his other retellings
of existing myth and legend, The Legend of Sigurd and Gudrún, The
Fall of Arthur and The Story of Kullervo....
In the Lay she represents a particular subset of this type, a
continental Celtic female fairy called a corrigan, malevolent,
sometimes seductive, whose dangerous attraction embodies both the
lure and terror, the ‘fear of the beautiful fay’ of my epigraph. The
corrigan figures prominently in all the poems in the present volume,
moving from behind the scenes in the first poem, ‘The Corrigan’ I,
based on a Breton ballad, to take centre stage in ‘The Corrigan’ II,
derived from a Breton lay. She becomes an increasingly ominous
presence in the two longer versions that Tolkien developed out of ‘The
Corrigan’ II. The sequence charts her increasingly powerful presence
as, poem by poem, she takes an ever more active role in the lives of
human beings. And finally she foreshadows the greatest and bestknown
of Tolkien’s magical, mysterious ladies of the forest, one also
linked to a fountain and a phial: the beautiful and terrible Lady of the
Golden Wood, Tolkien’s Elven Queen, Galadriel, of The Lord of the
Rings. |
Jak widać jest tu ewidentne wskazanie, że Tolkien postać Galadrieli w pewien sposób wzorował na Corrigan.
Dodam, że Lay of Atrou i Itroun to trzeci utwór, gdyż wcześniej Tolkien napisał dwa krótsze poematy w tym samym stylu, których rozwinięcie i niejako część dalsza to tytułowe "Lay". -
Cytat: |
Part II introduces the two (presumably) preliminary
poems leading up to it, which Christopher Tolkien has treated together
as a composite, since they are conjoined by title. |
Te dwa wcześniejsze i krótsze poematy to:
Cytat: |
Corrigan’ I, a story of a changeling, |
i
Cytat: |
‘The Corrigan’ II, subtitled ‘A
Breton Lay – after “Aotrou Nann Hag ar Gorrigan” a lay of Leon’. |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich wpisów Nie możesz usuwać swoich wpisów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz dodawać załączników w tym dziale Nie możesz ściągać plików w tym dziale
|
|