Michał Chaciński
[WP]: Tymczasem w równoległym wszechświecie...
W ramach poszukiwań materiałów do numeru o "Władcy pierścieni" odkryliśmy w Esensji, że Peter Jackson nie jest wcale jednym z niewielu reżyserów, którzy brali pod uwagę ekranizację trylogii Tolkiena. Potencjalnych projektów krążyło w różnych momentach dosłownie dziesiątki. Oczywiście część materiałów jest dzisiaj dla osób postronnych zupełnie nie do zdobycia, jednak wykorzystując nasze kontakty, dotarliśmy do szeregu ciekawych informacji na temat innych zrealizowanych (ale nie ujawnionych szerszej publiczności) i niezrealizowanych ekranizacji "Władcy pierścieni". Niniejszym dzielimy się nimi z czytelnikami - oto alternatywne wersje opowieści Tolkiena, realizowane lub planowane niejednokrotnie przez największe postacie współczesnego kina.
Martin Scorsese:
Cholernie wkurzony młodzian włoskiego pochodzenia, Fredo (Joe Pesci), zwołuje grupę kolegów rekrutujących się spośród mniejszości rasowych (m.in. Portorykańczyk Ghimlinez, Włoch Aragozzi, Bułgar Boromir) w celu wyjaśnienia problemów z Saru-Manem kontrolującym sąsiednią dzielnicę. Saru-Man kilka tygodni wcześniej wykonał skok na jubilera na terenie kontrolowanym przez Fredo, kradnąc między innymi sygnety przygotowywane przez właściciela dla Fredo i jego kolegów z paczki. Drużyna postanawia odzyskać sygnety. Czyli fabularnie nic wyjątkowego, codzienne życie w Nowym Orku.
Typowy cytat (w trosce o nieletnich podajemy wyłącznie wersję oryginalną): "Un-fucking-believable, this fucking Saru-Man cocksucker-of-a-magician motherfucker stealing the rings in the middle-of-our-fucking-earth... our land I mean."
Tytuł roboczy: "Goodfellas-ship of the Ring"
Krzysztof Zanussi:
Fredek (Zbigniew Zapasiewicz) przeżywa moralne dylematy związane z wyprawą i przemocą skierowaną pod adresem Sarumana. Podejrzewa, że z Sarumanem wystarczy po prostu rozsądnie porozmawiać, cytując Miłosza. Zadania przekonania go do podjęcia wyprawy podejmuje się Galadrycha (Maja Komorowska), z którą Fredka połączy namiętny intelektualny romans. W związku z brakiem łatwo rozpoznawalnych i szybko odnajdywalnych organów płciowych u hobbitów, bezowocne wysiłki podjęcia międzygatunkowego życia płciowego stają się dla Fredka nie do zniesienia. W dramatycznej końcówce bohater popełnia samobójstwo przez wystawienie się na sześciodniowy maraton kina moralnego niepokoju. Już drugiego dnia skisłą i rozedrganą od moralnego niepokoju cielesną powłokę hobbita odnajduje jego przyjaciel z innej bajki, Prosiaczek.
Szczegóły realizacji: Z braku funduszy film rozgrywa się tylko w jednej lokalizacji - brudnej, niedogrzanej lepiance hobbita. Reżyser planuje już sequel, który w całości poświęcony będzie znajomemu, o którym Fredek wspomniał raz w rozmowie z Galadrychą. Tym razem całość filmu rozgrywać się będzie w kuchni.
Tytuł roboczy: "Życie hobbita jako śmiertelnie nudny przykład istnienia stworzeń, rozmnażających się wyłącznie drogą inwencji literackiej, bez etapu drogi płciowej"
Tytuł zagraniczny: "Another Boring Polish Movie About Death: The Fellowship of the Older Directors Who Like To Make Others Feel Miserable"
Tytuł planowanego kuchennego sequela: "Lord of the Sinks"
Michael Bay i John Travolta:
Obrzydliwie gruby hobbit (John Travolta) ma wprawdzie udać się w jakąś misję, ale widz nie jest w stanie zorientować się o co dokładnie chodzi, ponieważ kamera bez przerwy próbuje nadążyć za biegającymi wokół ludźmi, a najdłuższa scena trwa 7 sekund i zawiera 24 cięcia montażowe. Dopiero ze scen z ujęciami w zwolnionym tempie (cała ostatnia godzina filmu) widać, że chodziło o jakąś podróż, trochę biżuterii i przy okazji ratowanie świata.
Typowy cytat: "Arm-a-gonna-get on with this mission before those bad boys destroy our pearl meadow"
Tytuł roboczy: "Battlefield Middle Earth"
Ingmar Bergman:
Młody reżyser teatru dla hobbitów, Frodvig Bagginsson (komputerowo przetworzony Max von Sydow), odkrywa u siebie skłonności sado-mesjanistyczne. W przekonaniu, że śmierć jest tylko iluzją słabych umysłów, a zło na świecie wynikiem braku pomocy społecznej, postanawia udać się w niebezpieczną wyprawę do Mordholmu w celu stawienia czoła ministrowi opieki społecznej. W finale obaj stoczą spektakularny pojedynek posługując się magią i sztukami walki ze szkoły Kierkegaarda i Swedenborga.
Typowy cytat: "Knulla mig, Mr. Frodvig"
Tytuł roboczy: "Smorgostellanstorgenster a tysnadtenstronds"
Ruggero Deodato, Umberto Lenzi, Lucio Fulci lub dowolny inny reżyser włoskich horrorów:
Większość dialogów jest dla widzów niezrozumiała z powodu nieudolnie wykonanego dubbingu. Z samego obrazu można się jednak zorientować, że w krainie zamieszkanej przez półnagie blondynki i włoskich mężczyzn o kwadratowych szczękach pojawiły się hordy orków (wyjątkowo podobnych do zombie), atakujących wszystko co się rusza. Kolejne sceny nie układają się wprawdzie w żadną zrozumiałą historię, ale ilość golizny i przemocy i tak zadowoli każdego wielbiciela włoskiego horroru.
Helena i Antoni Gucwińscy:
Młody łoś (Hobbi) zauważa, że w lokalnym lesie brakuje pokarmu na zimę. Wraz z towarzyszami z innych ras postanawia zdobyć obrączki, za pomocą których będą mogli podawać się za zwierzęta z niedalekiego gospodarstwa rolnego Ruman S.A., w którym czarnej brukwi na zimę nikomu nie zabraknie.
George Lucas:
Niedoświadczony młody bohater (Mark Hamill jako Puke Middle-earthrunner), pod wpływem mądrego starszego mentora (Alec Guiness jako G-and-LF, zwany w skrócie G&) udaje się w niebezpieczną wyprawę w celu uratowania świata przed zagładą. W drodze towarzyszą mu dwie postacie stanowiące humorystyczny akcent w opowieści (Pi-PIN znany też jako Pere-GREEN-2K oraz MR-iad-OK) W swojej wyprawie Puke będzie musiał stawić czoło złemu czarownikowi (David Prowse dubbingowany przez Jamesa Earla Jonesa jako Sarth Uman), spotka piękną księżniczkę (Carrie Fisher jako Księżniczka 'Riela), wielokrotnie będzie ścigany przez tropiących go złych wojowników (ork-truperzy). W pierwszej części trylogii starszy mentor zginie, odciągając uwagę od ucieczki naszego bohatera, z czasem jednak jego głos będzie towarzyszyć bohaterowi przy podejmowaniu trudnych decyzji. Na swojej drodze bohater spotka również sprzymierzeńca, który w pewnym momencie bliski będzie zdrady, aby w ostatecznym rozrachunku stanąć jednak po dobrej stronie (Billy Dee Williams jako Boromindo Carlissian) oraz doświadczonego w walce "wolnego strzelca", który uratuje bohatera z wielu opresji (Harrison Ford jako Ara Gorn). Lucas twierdzi, że całą historię wymyślił sam i nie zna żadnego "Tolkeena". Zirytowany pytaniami dziennikarzy zapowiada, że "być może dla uniknięcia niepotrzebnych i błędnych skojarzeń" zmieni przed premierą filmu większość nazw.
Typowy cytat: "Use the orcs, Puke"
Tytuł roboczy: "Lord of the Binks - Episode I: The Midichlorianship of the Ring"
Mel Gibson
Całkiem ludzkich rozmiarów hobbit (Mel Gibson) walczy, kocha i podróżuje sobie po świecie w historii, która i tak nie ma znaczenia, bo całość nakręcono dla 47 zbliżeń niebieskich oczu Gibsona.
Typowy cytat: "You can take our rings, but you can't take away our Frodo!"
Tytuł roboczy: "Braveheart 2: Lord of the Rings".
Joe D'Amato:
Dwóch młodych, przystojnych hobbitów, Fredo i Dildo Faakins (w obu rolach nieznani włoscy aktorzy), przejawiających sado-masonistyczne skłonności, postanawia poderwać wszystkie mężatki w mieście i w ciemności związać. Joe D'Amato zapowiada, że przystąpi do realizacji po zakończeniu trylogii pornosów moralnego niepokoju. Gotowe są już dwie części: "Członek z żelaza" i "Członek z marmuru".
Typowy cytat: "Ja, das ist perfect Hilda!" (zdobyliśmy tylko niemiecką wersję filmu)
Tytuł roboczy: "Władca pierś ceni"
Andriej Tarkowski:
Tarkowski wyszedł z założenia, że nie ma znaczenia ani sama misja, ani nawet jej realizacja - liczy się droga, symbolizująca życie każdego z bohaterów opowieści. Cały film zrealizowany został w jednym, 6-godzinnym ujęciu milczącego marszu przez bezdroża. Wśród najbardziej emocjonujących momentów jest ten z czwartej godziny filmu, gdy bohaterowie zatrzymują się, aby spojrzeć w niebo. Jeden z nich nie podnosi głowy, co symbolizuje oczywiście umiłowanie ojczyzny i brak tęsknoty do innego, lepszego świata. Pozostali bohaterowie wychodzą w tej scenie na ludzi zachodu, pozbawionych siły charakteru.
John Woo:
Frodong i Sarumang znają się od dziecka. Byli kiedyś najbliższymi przyjaciółmi - odbywali długie spacery przy romantycznej muzyce i do rana wyśpiewywali w barach karaoke. Niestety, w pewnej chwili poróżniła ich miłość do tej samej kobiety, drapieżnie wyzywającej Chinki o wdzięcznym imieniu Sauron (w filmie Woo symbolizowanej w wizjach bohaterów tak samo jak u Petera Jacksona - przez ognistą waginę). Z czasem Sarumang trafił w złe towarzystwo, zaś Frodong wstąpił do policji. Między naszymi bohaterami musi dojść do konfrontacji, w której okaże się, czy uratują honor i dawną przyjaźń. Frodong wraz z drużyną tresowanych policyjnych gołębi udaje się na drugi koniec miasta, do siedziby Sarumanga...
Typowy cytat nie jest tekstowy, lecz wizualny: widok Frodonga, skaczącego w powietrzu głową w przód i wymachującego jednocześnie dwoma mieczami.
Tytuł roboczy: "Bong omg de Dings: Felomping omg de Ding"
Lars von Trier:
Trier zapowiedział, że produkcja będzie dosłownie co do zdania zgodna z oryginałem Tolkiena. Rzeczywiście, podczas premiery filmu okazuje się, że pomysłem Duńczyka na ekranizację "Władcy pierścieni" było posadzenie przed kamerą koszmarnie brzydkiej Dunki (Margaretha von Trollen), która przez 14 godzin czyta przed kamerą tekst Tolkiena.
Typowy cytat: ...no wiadomo przecież, że typowy cytat każdy może sobie sam wziąć z książki.
Tytuł roboczy: "Smęcąc w nudnościach"
Władysław Pasikowski:
W zasadzie nie wiadomo o co chodzi, ale na pewno o kobietę, pieniądze i o to, żeby Boguś Linda mógł pomachać bronią przed facetami, z którymi zdradziła go ta dziwka Galadriela. W związku z działaniami producenta w zakresie product placement, przed realizacją filmu zmienione zostają niektóre nazwy. Na przykład główny bohater opowieści nazywa się teraz Frugo Drinkins. Pasikowski próbuje wprawdzie ujawnić resztę szczegółów produkcji, ale nikogo nie interesuje co ma do powiedzenia.
Typowy cytat: "Co ty k.... wiesz o czarowaniu"
Tytuł roboczy: "Troll"
A traz coś Extra _________________ Gwiazdy były dalekie...
Niebo się otwarło
jak gdyby dłoń nieśmiała,
blask siÄ™ do niej garnÄ…Å‚... ~~~~~~~~
Almanach Tolkienowski Aiglos Eldalairië
Acha i jeszcze wyszperałam coś na kształt Hamleta
The Tragedie of Frodo Baggins
Presented through the kindness of Mr. Todd Jensen <merlyn@ninenet.com>, this excerpt from William Shakespeare's lost play The Tragedie of Frodo Baggins was originally published in Beyond Bree in February 1998. It is reproduced here with the kind permission of Mr. Jensen.
Dunlending. Such hope have all the line of Eorl the Young!
Saruman. This bodes well for my hopes of conquest.
But a plague on that villain Uglúk
That thus delays my promised prize
Of captive halflings, taken close by Amon Hen!
One may posess the Token that I need
To topple Sauron from his throne
And take upon myself the rule of Middle-earth
To bring the order that I alone may provide
And I am louted by a traitor villain!
If he miscarry, farewell wars in Mordor!
Dunlending. Sire, by your leave, shall we depart
And finish the task which we began?
Saruman. Ah, yes. The downfall of Rohan.
Depart you at once, and return not
Until Edoras is consumed with your fires.
His oration to his Army.
What shall I say more than I have inferr'd?
Remember whom you are to cope withal:
A sort of vagabonds, rascals, and runaways,
A scum of Northmen and base lackey peasants,
Whom their o'ercloyed country vomits forth
To desperate adventures and assur'd destruction.
You had lands, and were blessed with beauteous wives;
They did restrain the one, disdain the other.
Fie, fie! What is the House of Eorl, in truth,
But a thatched barn, where brigands drink,
And their brats roll on the floor among the dogs?
Thieves sent for to steal what was your own,
Hirelings of the Stewards of decaying Gondor,
That routed your fathers from the green fields
Which now their horses trample as they will!
Shall they enjoy your lands? Lie with your wives?
Ravish your daughters? Oh, they are cruel.
They'll cut the throats of all those that they take
Or set them ablaze, as living bonfires.
Fight, gentlemen of Dunland! Fight, bold hillmen!
Draw, archers, draw your arrows to the head!
Upon them! Victory sits on your helms!
Exit the CHIEFTAIN OF THE DUNLENDINGS and the ORC-GENERAL. Alarums and
excursions. The army of Isengard passeth over the stage. Manet SARUMAN.
Saruman. Now let it work. Mischief, thou art afoot.
Take thou what course thou wilt!
Enter a MESSENGER.
How now, fellow?
1st Messenger. Sir, Gandalf is already come to Edoras.
Saruman. In thy foul throat thou liest! My Orcish spies saw
The Grey Fool and Durin's Bane fall alike
Into the abyss of Khazad-dûm, from which
None have ever returned. He is dead.
3rd Messenger. My gracious lord, to add to your laments,
I must inform you of a dismal fight
Betwixt the stout Captain Uglúk and the Rohirrim.
Saruman. What? Wherein Uglúk overcame, is't so?
3rd Messenger. O no; wherein Captain Uglúk was o'erthrown;
The circumstance I'll tell you more at large.
The twenty-ninth of February last this dreadful uruk
Leading his war-band and their captives to your hold,
Was set upon outside Fangorn Forest by Lord Éomer
And the Riders of Rohan under his command.
All were slain, down to the smallest and least Orc.
Prince Éomer himself alighted from his horse
To cross swords alone with the great Uglúk
Nor ever shook hands, nor bade farewell to him,
But unseamed him from the nave of his chops
And fixed his head upon the battlements.
Saruman. And the prisoners? What of them?
3rd Messenger. Taken or slain; I know not which.
And all that they bore is gone with them too.
Saruman. Then comes my fit again. I had else been perfect,
Whole as the marble, founded as the rock,
As broad and general as the casing air;
But now I am cabin'd, cribb'd, confin'd, bound in
To saucy doubts and fears. The Ring is gone.
And I know not where it doth lie now.
Enter a fourth MESSENGER.
4th Messenger. My lord, the army of Lord Erkenbrand -
Saruman. Out on you, owls! Nothing but songs of death?
He striketh him.
There, take thou that, till thou bring better news.
4th Messenger. The news that I have to tell you, sire,
Is that the army of Lord Erkenbrand of Westfold
Was overcome at the Fords of Isen by your hill-men and Orcs.
Most of his command are scattered or slain,
While he flieth to Helm's Deep.
Saruman. I cry thee mercy;
There is my purse to cure that blow of thine.
Enter a fifth MESSENGER.
Thou comest to use thy tongue.
Thy story quickly.
5th Messenger. Gracious my lord,
I should report that which I say I saw,
But know not how to do it.
Saruman. Well, say, sir.
5th Messenger. As I did stand my watch upon the hill,
I look'd toward Fangorn, and anon methought
The wood began to move.
Saruman. Liar and slave!
5th Messenger. Let me endure your wrath, if it not be so.
Within this three mile may you see it coming;
I say, a moving grove.
Saruman. If thou speakest false,
Upon the next tree shall thou hang alive
(Were it not that my Orcs have felled
All the trees within Nan CurunÃr already)
Till famine cling thee; if thy speech be sooth,
I care not if thou dost for me as much.
Exit MESSENGER.
I had quite forgot Treebeard and his folk,
But now they come upon me, roused at last.
Alas, I am not coop'd here for defense
With well-nigh all my men and orcs away,
Yet have I some measures left, sulfurous flames
And devices of my alchemy, sufficient -
I hope - to consume these Ents and Huorns
Before they lay proud Isengard on a heap.
I must within now, before they seize upon me.
Exit. _________________ Gwiazdy były dalekie...
Niebo się otwarło
jak gdyby dłoń nieśmiała,
blask siÄ™ do niej garnÄ…Å‚... ~~~~~~~~
Almanach Tolkienowski Aiglos Eldalairië
_________________ Pleasant is sleep near running waters,
No memories.
Silence comes out of the mountain,
Night of fears.
Finding my way through the dark black forest,
Where the sun never shines,
Dew is the sweat of the nightingales,
Toiling all night, singing.
Wysłany: 30-04-2002 11:18 Temat wpisu: humor tolkienowski
Chetnie podziele sie z Wami tym, co sam wyszperalem:
http://strony.wp.pl/wp/atolotr/index.htm http://djudejgandalf.prv.pl Oba powyzsze to strony kpia w zywe oczy z filmu Jacksona. Raczej nie dla ortodoksow! Strony polskie, moim zdaniem I angielskojezyczne:
http://www.chem.ucla.edu/~bnh/lotr/lotrmain.html -to jest strona czlowieka, ktory buduje Wladce Pierscieni z klockow Lego -patrz fotki w poscie od Nifrodel powyzej. To sie nazywa: byc fanem Tolkiena! Warto zobaczyc calosc. http://www.angelfire.com/sk/sharkens/index.html -Mouth of Sauron -bardzo bogata strona http://flyingmoose.org/tolksarc/tolksarc.htm -The Tolkien Sarcasm Page http://www.barrowdowns.com/welcome.asp -Witajcie na Kurhanach -tez bdb
Nie pamietam, z ktorej z nich sciagnalem kapitalna parodie trailera LOTR (albo z Mouth of... albo z Kurhanow).
Wszystkie strony warte obejrzenia. Polecam!
No i niesmialo chcialbym... zaproponowac moja wlasna, skromniutka stronke... Adres mozna znalezc w profilu, tutaj ze skromnosci go nie podam _________________ Nadrektor Ridcully stuknął pięścią w bok aparatu, aż omniskop się zakołysał.
– Ciągle nie działa, panie Stibbons! – ryknął. – Znowu mamy to wielkie ogniste oko! Going Postal
no to ja chcialabym przytoczyc malu wierszyk, ktory podsunal mi znajomy
Cytat:
Trzy obrÄ…czki - elfom na rÄ…czki,
Siedem dla krasnali, bo siÄ™ napalali,
Dziewięć dla ludzi - śmierć się przy nich trudzi,
Jeden dla Ciemnego, który z tronu swego
Włada sam Mordorem, za Górą, za borem.
Jeden, by inne znaleźć i zebrać do kupy,
A wtedy już wszystko będzie do dupy
W samym Mordorze, Pod Górą i w borze..
/parafraza P. Braiter i M. Gumkowskiego/
_________________ A! Elbereth Gilthoniel!
silivren penna miriel
o menel aglar elenath
Gilthoniel, A! Elbereth!
Wciąż pamiętamy - w cieniu drzew,
W kraju dalekim pędząc swe dnie -
Światło twych gwiazd wśród Zachodnich Mórz.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich wpisów Nie możesz usuwać swoich wpisów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz dodawać załączników w tym dziale Nie możesz ściągać plików w tym dziale