"Nic nie jest złe na początku." Elrond, Władca Pierścieni
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Goku Ka-Me-Ha-Me-Ha!

Dołączył(a): 02 Lis 2001 Wpisy: 1231 Skąd: Kame House
|
 Wysłany: 09-06-2005 21:35 Temat wpisu: |
|
|
Na panelu płonącego lisa miałem już ten artykuł otwarty od tygodnia, niestety zmęczenie (dzisiaj już chyba przemęczenie ) nie pozwoliło mi na jego szybką (ale w żadnym razie nie pobieżną ) lekturę.
Dzisiaj w końcu, raz jednym a raz drugim okiem (manualna regulacja zmęczenia ) i ze wspomagaczem czekoladopochodnym w buzi udało mi się go przeczytać z czego ogromnie się cieszę Warto było Artykuł bardzo mi się podobał
dla Nilcamiel
Lekko napisane (a przecież dat i imion tam bez liku) czyta się przyjemnie i przede wszystkim ciekawie Ten artykuł to taka historia Gondoru "w pigułce" a ja zawsze lubiłem historię (zbieram punkty u Watchera i OlifantiLa )
Miałbym ewentualnie tylko dwie uwagi
Zasadniczy tytuÅ‚ artykuÅ‚u brzmi "GONDOR – OD NÚMENORU DO PANOWANIA KRÓLA ELESSARA" a jego pierwsze zdanie "Celem poniższego szkicu jest wykazanie trwaÅ‚oÅ›ci Gondoru na tle innych paÅ„stw Åšródziemia, poczÄ…wszy od upadku Númenoru w 3219 roku D.E., po panowanie Elessara w Czwartej Erze."
pogrubienie moje a dodałem temu cytatowi tłuszczu ponieważ w artykule mało jest tego zapowiedzianego "tła" Właściwie to jest niewidoczne Jedynie dość krótkie wzmianki o Arnorze. Nie dowiadujemy się niczego więcej o innych królestwach które odwrotnie niż Gondor poniosły klęskę i odeszły w zapomnienie. Moja zawodna pamięć nie podpowiada mi czy rzeczywiście były wtedy jakieś inne królestwa "dobrych ludzi" które zostały zniszczone. _Wydaje mi się_ że nie. Dlatego albo w ogóle wyrzuciłbym taką zapowiedź z początku artykułu albo umieścił więcej przykładów(?). Tak żeby "tło" istniało
Jeszcze jeden fragment wzbudził moją wątpliwość (zgrzyt czy jak tam mówią hiphopowcy, skrecz? ):
Nilcamiel o Sauronie napisał(a): |
Nie oznaczało to jednak całkowitego pokonania Wroga, bowiem jego duch przetrwał w słynnym Pierścieniu Władzy. |
Imho jego duch nie uleciał/schował się itd. jakimś magicznym sposobem do Pierścienia niczym dżin do lampy Alladyna Po Bitwie Ostatniego Sojuszu jego duch uleciał w tylko sobie znane miejsce i odbudowywał swoją potęgę a umożliwiała mu to mocna nić jaka wiązała go z Pierścieniem i mocą którą w nim "zawarł". Siła która wciąż była obecna w Śródziemiu i oddziaływała... Tej mocy było na tyle dużo, że Sauron mógl się odbudować. Tak ja to widzę mniej więcej chociaż zagadnienie to (o ile wiem) jest nie rozstrzygnięte i okraszane wieloma sprzecznymi opiniami (zagadnienie jaka więź łączyła Saurona z Pierścieniem i czym/kim był sam Pierścień). Jednakże narzucająca mi się po zdaniu Nilcamiel wizja Saurona wciskającego się w panice do Pierścienia jest dla mnie obrazoburcza Bardzo prawdopodobne jest też, że źle odczytałem intencje Nilcamiel i czepiam się jak rzep ogona Huana
Także to tylko te dwie rzeczy jakie rzuciły mi się w kontekście ewentualnych zmian czy upgradów Reszta to sam miód, dzięgć , świerkowa gałązka drapiąca po plecach podczas gorącej kąpieli z zimnym napojem w dłoni i rozanielająco stukajacymi o siebie kostkami lodu , pyszność dla tolkienowskiego podniebienia , sam Denethor byłby z Ciebie dumny i inne same wraże określenia
Nilcamiel nazywa swój artykuł szkicem Chciałbym pisać takie szkice Świetny artykuł Nie żałuję tych trzech więcej przekrwionych żyłek na oku i będę go polecał każdemu kto interesuje się historią Śródziemia lub Gondorem
Avi napisał(a): |
Jest też już omówienie kolejnego tomu HoME autorsta Nifrodel, tym razem kolej na The Treason of Isengard |
dla nie mających HoME (nie zaliczam się ) albo dla z angola (zaliczam się ) pomocne i fajne streszczenie. Dzięki niemu wiem co w tym tomie piszczy i jak będę czegoś szukał w HoME to mam fajny "drogowskaz" (to tyczy się całej "serii" )
Avi napisał(a): |
Zapraszam  |
Pod łopornymi skrzydełkami Avi dział się rozrasta jak ciasto drożdżowe (w każdym razie miałem na myśli to ciasto co miło rośnie i pachnie ) Robi się z niego fajne tolkmiejsce w sieci  _________________ play dirty, play dead - just be yourself |
|
Powrót do góry |
|
 |
Mellorn Weteran Bitwy Pięciu Armii

Dołączył(a): 07 Paź 2004 Wpisy: 590
|
 Wysłany: 23-07-2005 16:24 Temat wpisu: |
|
|
Ktoś tu chyba zaspał
Właśnie przeglądałem sobie zawartość stronki i zauważyłem nowy tekst, a mianowicie omówienie 8 tomu HoME. Przeczytałem i musze stwierdzić iż nie odbiega on "jakością" od pozostałych, jest ciekawy i warty przeczytania. Dzięki Nifrodel
Więc zapraszam http://www.innyswiat.pl/?sekcja,5,113 _________________ ''Najpiękniejszą rzeczą są zagadki - albowiem to one są źródłem nauki.'
-Albert Einstein |
|
Powrót do góry |
|
 |
Mellorn Weteran Bitwy Pięciu Armii

Dołączył(a): 07 Paź 2004 Wpisy: 590
|
 Wysłany: 11-08-2005 19:26 Temat wpisu: |
|
|
Niedawno na sekcji Mistrza na IŚ pojawił się nowy tekst, o nazwie Edaini w Beleriandzie autorstwa M.L. Tekst jest obszerny i co najważniejsze ciekawy, traktuje o ludziach w I erze, a zresztą co ja będę pisał przeczytajcie sami. http://www.innyswiat.pl/?sekcja,5,114
 _________________ ''Najpiękniejszą rzeczą są zagadki - albowiem to one są źródłem nauki.'
-Albert Einstein |
|
Powrót do góry |
|
 |
Avari Weteran Bitwy Pięciu Armii

Dołączył(a): 26 Paź 2002 Wpisy: 566 Skąd: Dol Amroth
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mellorn Weteran Bitwy Pięciu Armii

Dołączył(a): 07 Paź 2004 Wpisy: 590
|
 Wysłany: 13-10-2006 19:41 Temat wpisu: |
|
|
Niedawno pojawił się nowy tekst, a mienowicie recenzja The War of the Jewells autorstwa Nifrodel
http://www.innyswiat.pl/?sekcja,5,127 _________________ ''Najpiękniejszą rzeczą są zagadki - albowiem to one są źródłem nauki.'
-Albert Einstein |
|
Powrót do góry |
|
 |
Annael Weteran Bitwy Pięciu Armii

Dołączył(a): 14 Paź 2004 Wpisy: 427 Skąd: Szare Przystanie
|
 Wysłany: 13-11-2011 21:22 Temat wpisu: |
|
|
Przepraszam, czy ja się na tym nie znam, czy co? Bo gdy klikam w każdy
podany tu link nic to nie daje. Czy te teksty, o których wyżej mowa są do odczytania?  _________________ Jeśli rzeczywiście jesteśmy Dziećmi Jedynego, Eruhin, On nie pozwoli, aby ktokolwiek pozbawił Go tego, co jest Jego własnością.
Ktokolwiek: ani żaden Wróg, ani nawet my sami. Mówisz, że nie macie Amdir. Czy nie macie też Estel?
Atrabeth |
|
Powrót do góry |
|
 |
Avari Weteran Bitwy Pięciu Armii

Dołączył(a): 26 Paź 2002 Wpisy: 566 Skąd: Dol Amroth
|
 Wysłany: 13-11-2011 21:51 Temat wpisu: |
|
|
Annael, portal Inny Świat na którym były zamieszczone te teksty nie istnieje już od kilku lat, bodaj od ponad dwóch lub nawet trzech. Wszystkie materiały zawarte w sekcji tolkienowskiej tego serwisu zniknęły z sieci.
Podejrzewam, że jedyną osobą, która posiada teksty recenzji poszczególnych tomów HoME, a przede wszystkim prawo do ich rozpowszechniania, jest ich autorka, znaczy Nifrodel. _________________ "...Wielu wszakże odrzuciło wezwanie, woląc od blasku Drzew światło gwiazd i otwarte przestrzenie Śródziemia; tych nazwano Avarimi..."
~~~Eldalairië~~~
~~~Aiglos - almanach tolkienowski~~~ |
|
Powrót do góry |
|
 |
Annael Weteran Bitwy Pięciu Armii

Dołączył(a): 14 Paź 2004 Wpisy: 427 Skąd: Szare Przystanie
|
 Wysłany: 14-11-2011 14:43 Temat wpisu: |
|
|
Dzięki za informację, jakiś valarski podszept mnie tknął i zajrzałam do Ennorath - HoME
Nie wiem czy to to samo, ale bardzo dobre streszczenia
Bardzo dziękuję _________________ Jeśli rzeczywiście jesteśmy Dziećmi Jedynego, Eruhin, On nie pozwoli, aby ktokolwiek pozbawił Go tego, co jest Jego własnością.
Ktokolwiek: ani żaden Wróg, ani nawet my sami. Mówisz, że nie macie Amdir. Czy nie macie też Estel?
Atrabeth |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich wpisów Nie możesz usuwać swoich wpisów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz dodawać załączników w tym dziale Nie możesz ściągać plików w tym dziale
|
|