" `Dzień dobry` powiedział Bilbo i powiedział to z całym przekonaniem, bo słońce świeciło, a trawa zieleniła się pięknie. Gandalf jednak spojrzał na niego spod bujnych, krzaczastych brwi, które sterczały aż poza szerokie rondo kapelusza. `Co chcesz przez to powiedzieć?` - spytał. `Czy życzysz mi dobrego dnia, czy oznajmiasz, że dzień jest dobry, niezależnie od tego, co ja o nim myślę; czy sam dobrze się tego ranka czujesz, czy może uważasz, że dzisiaj należy być dobrym?` `Wszystko naraz` rzekł Bilbo. `A na dodatek, że w taki piękny dzień dobrze jest wypalić fajkę na świeżym powietrzu.`" Bilbo i Gandalf, Hobbit
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Jakiego jestes wyznania/religii ? |
katolik |
|
66% |
[ 162 ] |
buddysta |
|
0% |
[ 2 ] |
muzulmanin |
|
0% |
[ 1 ] |
poganin |
|
2% |
[ 7 ] |
ateista |
|
19% |
[ 48 ] |
inne wierzenie (napisz jakie!) |
|
9% |
[ 24 ] |
|
Oddano głosów : 244 |
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Istimor Mieszkaniec Shire
Dołączył(a): 22 Lip 2013 Wpisy: 5 Skąd: Ossiriand
Nieobecny(a): Gdzieś w Śródziemiu
|
 Wysłany: 23-08-2013 22:09 Temat wpisu: |
|
|
Ja jestem agnostykiem, jednak jak bm miał wybierać to bliżej i do ateizmu niż jakiejś wiary.
Długo nie wiedziałem o tym, że Tolkien był gorliwym katolikiem i tym bardziej go podziwiam za to, że potrafił pisać w sposób niepsujący wrażeń komuś o nieco innym światopoglądzie.
Oczywiście pewne nawiązania da się znaleźć, ale żyjemy w kulturze o w znacznej mierze chrześcijańskich korzeniach i takie nawiązania są obecne w prawie całej literaturze, chodzi tylko o to, by nie były zbyt nachalne, jak np. u pewnego Tolkiena przyjaciela... _________________ Czy nie było jeszcze czegoś w ostatecznych akordach Eru, lub poza nimi, co wówczas zakryte umknęło uwadze Valarów?
Athrabeth Finrod ah Andreth |
|
Powrót do góry |
|
 |
KacperP Członek Kompanii Thorina
Dołączył(a): 15 Cze 2014 Wpisy: 109 Skąd: Brzeszcze
|
 Wysłany: 30-06-2014 16:12 Temat wpisu: |
|
|
Dzięki Tolkienowi jestem bardziej religijnym katolikiem. _________________ "Często nienawiść sama sobie zadaje rany" |
|
Powrót do góry |
|
 |
AranelElbereth Mieszkaniec Shire

Dołączył(a): 22 Gru 2014 Wpisy: 36 Skąd: Mroczna Puszcza
|
 Wysłany: 02-01-2015 22:24 Temat wpisu: |
|
|
Brak wyznania,brak wiary w cokolwiek.Brak określonego światopoglądu.
Chociaż kiedyś ktoś mnie nazwał,ale mi wyleciało. _________________ IthilElbereth dA※※IthilElbereth inst※
Nie jest miarą zdrowia być dobrze przystosowanym
do głęboko chorego społeczeństwa. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Galadhorn Strażnik Północy

Dołączył(a): 03 Gru 2001 Wpisy: 885 Skąd: Bamfurlong (Moczary)
|
 Wysłany: 03-01-2015 10:11 Temat wpisu: |
|
|
Ja też uważam i przykład życia Tolkiena, i jego podejście do wiary chrześcijańskiej widoczne w listach, poezji i książkach jako bardzo inspirujące w moim katolickim życiu. Zawdzięczam temu pisarzowi sporo tego, co ewentualnie jest dobre we mnie. Wtedy, gdy młody człowiek kształtuje się na całe życie (u mnie były to lata 90.), miałem szczęście poznać biografię Tolkiena (w wydaniu klubowym ŚKF-u w opracowaniu Michała Błażejewskiego). Tam poznałem trochę religijność Tolkiena i bardzo mi to zaimponowało... _________________ Odbicie piękna jak odbicie światła ma w sobie specyficzny urok – gdyby nie to, nie zostalibyśmy zapewne stworzeni.
J.R.R. Tolkien, Zapiski Klubu Mniemań
|
|
Powrót do góry |
|
 |
cieplutki Mieszkaniec Shire

Dołączył(a): 25 Gru 2015 Wpisy: 15 Skąd: Kraków
|
 Wysłany: 12-12-2016 01:52 Temat wpisu: |
|
|
Jestem praktykującym katolikiem, ale twórczością Tolkiena zainteresowałem się za młodu, gdy jeszcze nie analizowałem jego dzieł. Na początku dalem się porwać wspaniałej przygodzie, a dopiero później zacząłem doszukiwać się głębszego sensu w jego powieściach, dowiedziałem się, że również był katolikiem i że dużo elementów z jego dzieł wzięło się z chrześcijaństwa. Bardzo mi się to spodobało i stanowiło dodatkowy z niezliczonych zalet książek Mistrza. Sądzę, że gdyby Tolkien był ateistą, to "Hobbit" i "Włada Pierścieni" mogłyby nigdy nie powstać. _________________ "Ponad gór omglony szczyt
Lećmy, zanim wstanie świt,
By jaskiniom, lochom, grotom
Czarodziejskie wydrzeć złoto!". |
|
Powrót do góry |
|
 |
Elbereth Weteran Bitwy Pięciu Armii

Dołączył(a): 06 Kwi 2006 Wpisy: 330 Skąd: Hamburg
|
 Wysłany: 12-12-2016 21:14 Temat wpisu: |
|
|
Wręcz przeciwnie. Generalnie religia wyznawana przez autorów książek mnie ani ziębi ani parzy, nie jestem również pewna, czy ja w ogóle lubię Tolkiena, lubię ten wykreowany świat, ale głównie dzięki filmom. Natomiast ilość napotkanych religijnych fanatyków wycierających sobie Tolkienem gęby i usiłujących przypisać mu swoje własne uprzedzenia spowodowała spory uraz i wszelkie forumowe dyskusje nad katolickością LOTRa itp. omijam z daleka. Z wyznań/systemow wierzeń natomiast chyba najbliżej mi do współczesnego taoizmu. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Saundarya Członek Kompanii Thorina

Dołączył(a): 15 Gru 2015 Wpisy: 86
|
 Wysłany: 12-12-2016 21:33 Temat wpisu: |
|
|
Osobiście jestem ateistką. W kwestii powiązań treści książek z religią, wyznawaną przez ich twórców, mam podobne podejście podobne do tego reprezentowanego przez Elbereth:
Cytat: |
Generalnie religia wyznawana przez autorów książek mnie ani ziębi ani parzy(...) |
Ponadto tutaj:
Cytat: |
Natomiast ilość napotkanych religijnych fanatyków wycierających sobie Tolkienem gęby i usiłujących przypisać mu swoje własne uprzedzenia spowodowała spory uraz i wszelkie forumowe dyskusje nad katolickością LOTRa itp. omijam z daleka. |
także doskonale Cię rozumiem, Elbereth. Choć ja osobiście z czystej przekory owych dyskusji raczej nie omijam; Uderza mnie osobiście również co innego: katoliccy fani Tolkiena mają niekiedy nieprzyjemny zwyczaj wmawiania ateistom i innowiercom, że z racji ich niewiary/innej wiary, nie mają oni prawa interpretować dzieł Tolkiena lub też robią to (jedynie z tego tytułu), źle. _________________ ,,If words can be weapons,
then what i say can effect it.
And i can choose to respect it,
or choose to infect it."
Thousand Foot Krutch - Untraveled Road |
|
Powrót do góry |
|
 |
cieplutki Mieszkaniec Shire

Dołączył(a): 25 Gru 2015 Wpisy: 15 Skąd: Kraków
|
 Wysłany: 15-12-2016 00:43 Temat wpisu: |
|
|
Saundarya napisał(a) (zobacz wpis): |
katoliccy fani Tolkiena mają niekiedy nieprzyjemny zwyczaj wmawiania ateistom i innowiercom, że z racji ich niewiary/innej wiary, nie mają oni prawa interpretować dzieł Tolkiena lub też robią to (jedynie z tego tytułu), źle. |
Mnie smuci najbardziej podział na chrześcijańskich (szczególnie katolickich) fanów twórczości Tolkiena i takich, którzy nie wierzą/wyznają inną religię. Oczywistym jest, że Tolkien często nawiązywał w swych działach do Biblii i czynił to z wrażliwością osoby szczerze wierzącej. Natomiast dla mnie każdy może snuć refleksje nt jego twórczości niezależnie od wyznania (lub jego braku) oraz dojść do podobnych wniosków, gdyż legendarium Śródziemia zawiera przesłania uniwersalne dla każdego, choć według mnie katolicy łatwiej wychwycą pewne przesłania. _________________ "Ponad gór omglony szczyt
Lećmy, zanim wstanie świt,
By jaskiniom, lochom, grotom
Czarodziejskie wydrzeć złoto!". |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich wpisów Nie możesz usuwać swoich wpisów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz dodawać załączników w tym dziale Nie możesz ściągać plików w tym dziale
|
|