Obejrzałam dziś Attylę z Gerardem Butlerem (filmu nie polecam, chyba, że dla Gerarda ). Ktoś go wcześniej proponował na Feanora, co dla mnie odpada. Ale. Jeśli mam uwierzyć w wybór Lúthien i oddanie nieśmiertelności za jedno krótkie życie z ukochanym, to Beren musiał być wyjątkowy. Może właśnie Gerard byłby go w stanie ożywić? On albo Richard Armitage, podobni, choć Richarda bym prędzej widziała jako Noldora. Względnie w roli Barachira, byłaby ciągłość z Gerardem Berenem.
Gerard Butler jako Attyla kandydat na Berena:
Ten obrazek znajduje się na serwerze forum i został załadowany przez jego użytkowników. Zaloguj się żeby go obejrzeć.
Ten obrazek znajduje się na serwerze forum i został załadowany przez jego użytkowników. Zaloguj się żeby go obejrzeć.
Jeśli jako Attyla za bardzo przypomina bohatera Braveheart, to może w wersji z Beowulfa:
Ten obrazek znajduje się na serwerze forum i został załadowany przez jego użytkowników. Zaloguj się żeby go obejrzeć.
Ten obrazek znajduje się na serwerze forum i został załadowany przez jego użytkowników. Zaloguj się żeby go obejrzeć.
Przy okazji, trafiłam na tego sympatycznego rudzielca i już go miałam dołączyć do feanoriańskiej ekipy, ale.... Raz, że to jednak nie twarz dla mojego Maedhrosa, już prędzej dla bliźniaków, a dwa - okazało się, że to farbowany blondyn. Pech, no Ale z budowy pasowałby na Celegorma, więc może jednak pozostawić go w ekipie? Bez kolorowania, albo na lekki złotawo-rudawy, żeby to nie był vanyarski blond. Może też być Berenem, nie upieram się co do Gerarda Sam Heughan jako rudy Szkot w Outlander:
Ten obrazek znajduje się na serwerze forum i został załadowany przez jego użytkowników. Zaloguj się żeby go obejrzeć.
Ten obrazek znajduje się na serwerze forum i został załadowany przez jego użytkowników. Zaloguj się żeby go obejrzeć.
Ten obrazek znajduje się na serwerze forum i został załadowany przez jego użytkowników. Zaloguj się żeby go obejrzeć.
Jako Turkafinwe, chyba jednak najlepszy wybór:
_________________ Portfolio|dA|Last.fm Á mahta Valarauko! Áva usë! Aaaaaaaarrrgh, á entula!!!
No to parę sugestii z naszego podwórka: Domogarow na Feanora (w tej roli świetny także byłby Phoenix. Jest jedynie odrobinę za niski...), a Żebrowski na Tuora. Jeżeli chodzi o Luthien, to kiedy parę lat temu zobaczyłam Sophie Marceau w 'Bravearcie', moim pierwszym skojarzeniem było: To przecież Luthien!!! Ale teraz może już być ociupinkę zbyt dojrzała...
Jednak jesli chodzi o Zebrowskiego jako Tuora... No coz po pierwsze za mlody i za bardzo przystojny a za malo dostojny .
Haha, nie spodziewałam się w tym temacie ujrzeć Aleksandra Domogarowa, ale skoro się tu juz pojawił tutaj 13 lat temu (idealnie, wtedy był na fali...zbrodni w Polsce), to znakomicie.
Szczególnie cieszę się, że został tutaj wspomniany bardzo mało znany rosyjski serial "Hrabina de Monsoro" (Графиня де Монсоро), będący ekranizacją powieści Aleksandra Dumasa "Pani de Monsoreau".
Zarówno książkę, jak i serial bardzo polecam - obie wersje idealnie trafiły w moje gusta. W serialu Domogarow raduje oczy. Może nie jest to moim zdaniem jego najlepsza rola, ale wystarczyła, żeby mnie przekonać do Louisa de Clermont pana Bussy d'Amboise - w mojej wyobraźni ma on twarz Aleksandra.
Dla ścisłości, zarówno w książce, jak i w serialu ulubieńców mam trzech: Chicot, Henryk III i Bussy. Świetne, wyraziste postaci i wyśmienicie zagrane.
Wracając do Domogarowa: aktor z niego znakomity. Niestety gra w raczej średnich lub kiepskich filmach, gdzie zwykle (acz nie zawsze) zaćmiewa resztę aktorów, ale prawdziwy kunszt pokazuje na scenie teatralnej.
Pod tym kątem nie ma co się obawiać.
Wizualnie też - piękny jak malowanie jest! Znaczy był... te 13-20 lat temu.
Aczkolwiek nie wiem, czy widziałabym Aleksandra Domogarowa w jakiejś "Silmarillionowej" roli.
Jakoś ze swoim niesamowitym spojrzeniem i temperamentem pasuje mi do:
ognistych i nieszczęśliwie zakochanych mołojców typu Bohun i Afanasij Wiaziemski,
charyzmatycznych i lekko szalonych arystokratów w stylu Hrabiego Monte-Christo, Makbeta, de Bussy'ego,
ludzi zmagających się ze sobą, swoją psychozą lub ułomnością np. Niżyński i Upiór w Operze.
rosyjskich mafiosów. Przykładem Siergiej i Anton.
Domogarow jest zbyt ludzki w okazywaniu uczuć, zbyt ekspresyjny - za to go cenię, jednak "Silmarillion" jako dzieło bardziej monumentalne i "chłodne" niekoniecznie mogłoby zapewnić mu odpowiednie pole do popisu.
Ponadto wizualnie nie umiem go przypasować do żadnej "Silmarillionowej" postaci.
Bohuna wszyscy znają, wiec wrzucę inne jego fotki:
Śliczny de Bussy:
Ten obrazek znajduje się na serwerze forum i został załadowany przez jego użytkowników. Zaloguj się żeby go obejrzeć.
Ten obrazek znajduje się na serwerze forum i został załadowany przez jego użytkowników. Zaloguj się żeby go obejrzeć.
Próbka spojrzenia
Ten obrazek znajduje się na serwerze forum i został załadowany przez jego użytkowników. Zaloguj się żeby go obejrzeć.
Ten obrazek znajduje się na serwerze forum i został załadowany przez jego użytkowników. Zaloguj się żeby go obejrzeć.
Lekki uśmieszek:
Ten obrazek znajduje się na serwerze forum i został załadowany przez jego użytkowników. Zaloguj się żeby go obejrzeć.
Żebrowskiego dawno temu nie lubiłam jako aktora (imć Skrzetuski i ...niesławny Wiedźmin), ale jako Falkowicz wymiata, głównie dla niego swego czasu rzucałam okiem na fragmenty "Na dobre i na złe". _________________ And who are you
The proud Lord said
That I should bow so low (…)
And so he spoke, that lord of Castamere,
But now the rains weep o'er his hall, with no one there to hear. Deviantart | Herbaciane zapiski | Tumblr
Ostatnio zmieniony przez Sędziwojka dnia 02-04-2016 21:53, w całości zmieniany 4 razy
Dołączył(a): 23 Gru 2007 Wpisy: 1077 Skąd: Smoków, Lutetia & Al-Ándalus
Nieobecny(a): Far away. In the Halls of Mandos.
Wysłany: 02-04-2016 21:47 Temat wpisu:
O! To byłby nawet dobry pomysł. Ar-Pharazôn miał w sobie tę iskierkę szaleństwa i godności zarazem (wszak to potomek Elrosa i król Númenoru, wprawdzie uzurpator, lecz z królewskiej krwi). Urodziwy i przystojny też musiał być, zważywszy na pochodzenie. _________________ And who are you
The proud Lord said
That I should bow so low (…)
And so he spoke, that lord of Castamere,
But now the rains weep o'er his hall, with no one there to hear. Deviantart | Herbaciane zapiski | Tumblr
Przypadkiem trafiłam na Idril Celebrindal - rosyjską modelkę i aktorkę Sashę Luss:
Ten obrazek znajduje się na serwerze forum i został załadowany przez jego użytkowników. Zaloguj się żeby go obejrzeć.
Byłaby to alternatywę dla Anji Rubik, która nadal mi do Idril bardzo pasuje. (Nie wiedzieć czemu moja Idril ma srebrne, nie przepisowe złote włosy, hmmm.) Sasha Luss ma zagrać główną rolę w kolejnym filmie Luca Bessona, zobaczymy co potrafi. Póki co pojawiła się w jego filmie w roli obcej istoty - Valerian i miasto tysiąca planet).
Ten obrazek znajduje się na serwerze forum i został załadowany przez jego użytkowników. Zaloguj się żeby go obejrzeć.
Względnie Eärwen z Alqualondë, w tej kolorystyce pasuje idealnie:
Ten obrazek znajduje się na serwerze forum i został załadowany przez jego użytkowników. Zaloguj się żeby go obejrzeć.
_________________ Portfolio|dA|Last.fm Á mahta Valarauko! Áva usë! Aaaaaaaarrrgh, á entula!!!
Dołączył(a): 23 Gru 2007 Wpisy: 1077 Skąd: Smoków, Lutetia & Al-Ándalus
Nieobecny(a): Far away. In the Halls of Mandos.
Wysłany: 29-08-2018 19:48 Temat wpisu:
Hmmm... stylistyka fotografii ciekawa, dość eteryczna, pasująca do Śródziemia, natomiast uroda Sashy Lush jest dla mnie przeciętna.
I przyznam, że jeży mi się włos na głowie na myśl o Anji Rubik w roli Idril.
Kwestia gustu, ale w mojej opinii - cóż z tego, że figura szczupła (nawet za bardzo), gdy twarz wyjątkowo nieurodziwa. Za to Anja miała nader przystojnego męża, też Saszę. _________________ And who are you
The proud Lord said
That I should bow so low (…)
And so he spoke, that lord of Castamere,
But now the rains weep o'er his hall, with no one there to hear. Deviantart | Herbaciane zapiski | Tumblr
Lubię tego aktora, ale do roli mi średnio pasuje. Rutger Hauer, gdyby tylko był młodszy byłby świetnym Wiedźminem. Albo Christopher Lambert, nawet grał raz kogoś podobnego w filmie Beowulf - pogromca ciemności. No, ale jasne - oni szukają realnej obsady, a nie jak ja - legendarnej
Mr Cavill już od czasów Tudorów jest w mojej noldorskiej obsadzie Silmarillionu, chociaż bez konkretnego przydziału. Jak nie znajdziemy nikogo lepsiejszego to niech i Fingonem zostanie.
BTW, polecam zabawny Kryptonim U.N.C.L.E., jak ktoś jeszcze Henrego C. nie oglądał na ekranie, a nie ma ochoty na Tudorów czy Supermana. Kolega z planu Armie Hammer też by pasował w ekipie:
I przyznam, że jeży mi się włos na głowie na myśl o Anji Rubik w roli Idril.
Kwestia gustu, ale w mojej opinii - cóż z tego, że figura szczupła (nawet za bardzo), gdy twarz wyjątkowo nieurodziwa. Za to Anja miała nader przystojnego męża, też Saszę.
Hahha, a mi chodzi głównie o jej twarz Figura zbyt szczupła, musiałaby do filmu przypakować Jedyne, czego bym mnie chciała, to by Idril przejęła jej sposób mówienia/wymowy.
Tak, były mąż Anji Sasha Knezevic pasowałby mi wizualnie do Silmarillionowego składu, choć nie dostał jak dotąd przydziału.
Nie wiem czy jest ktoś, kto ich nie kojarzy po takiej ilości reklam i występów medialnych w Polsce, ale oto i oni - jeszcze razem:
Ten obrazek znajduje się na serwerze forum i został załadowany przez jego użytkowników. Zaloguj się żeby go obejrzeć.
_________________ Portfolio|dA|Last.fm Á mahta Valarauko! Áva usë! Aaaaaaaarrrgh, á entula!!!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich wpisów Nie możesz usuwać swoich wpisów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz dodawać załączników w tym dziale Nie możesz ściągać plików w tym dziale