Sarnond Weteran Bitwy Pięciu Armii

|
Wysłany: 14-02-2005 00:00 Temat wpisu: |
|
|
Namo napisał(a) (zobacz wpis): |
Co do bólu... To rzeczywiście licentia poetica, po prostu świat był inny z samymi elfami, one nie krzywdziły Ardy. I to chyba chciałem zawrzeć. |
A, no przecież! Zapomniałem, że to punkt widzenia Elfów. Punkt dla ciebie.
Namo napisał(a) (zobacz wpis): |
Tak się zastanawiałem i doszedłem do wniosku czemu Tolkien napisał osmiozgłoskowiec. Otóż sądzę, iż jako, że Lay of Leithian w zamyśle się śpiewa, co z resztą Tolkien podreśla w ostatnej strofie Pieśni I, wymusza krótkie wersy dla dogodności śpiewania co by melodia się nie wlekła przez kilkanaście dźwięków i to jest chyba powód zastosowania takiej a nie innej ilości wersów. |
O widzisz! O tym nie wiedziałem. I wszystko jasne.
Namo napisał(a) (zobacz wpis): |
A tak na marginesie Twoje tłumaczenie przywiodło mi na myśl "pola malowane zbożem rozmaitem, wyzłacane pszenicą, posrebrzane żytem"  |
Haha mi też to cały czas stało niestety siłą rzeczy przed oczyma, chociaż do Doriathu pasuje jak fiołek do mantela.
Namo napisał(a) (zobacz wpis): |
Słowem Twoje działanie odniosło skutek. |
Szpoko, dobrze, że stały nam przed oczyma klimaty z Inwokacji. Bo co by było, gdyby z Trzynastej Xięgi?!... No TO byłby skutek!...
Namo napisał(a) (zobacz wpis): |
P.P.S. Napiszę dalej jeśli ktoś będzie miał jeszcze siły to czytać  |
Będzie. Piszi.  _________________ "... gdybyś wtedy tutaj był i Wojny ujrzał twarz, z bólu wraz z Maglorem wył, z Cirdanem pełnił straż...
... gdybyś wtedy tutaj był w ciemności wielkiej stał, gdy wściekłości wąż się wił, i łkał głos przelanej krwi..." |
|