Asa Mieszkaniec Shire
|
Wysłany: 25-05-2018 17:37 Temat wpisu: |
|
|
Wioska wyszła świetnie. Co prawda nie miałam okazji zabawić tam długo, ani skorzystać zbytnio z przygotowanych atrakcji
gdyż urok chodzenia na Pyrkon z grupą znajomych jest już taki, że każdy chciałby gdzie indziej i trzeba rozsądnie podzielić się czasem.
Tak czy inaczej już sama możliwość porobienia fotek z Sauronowym hełmem, czy innymi rekwizytami dawała bardzo dużo frajdy (z tego co widziałam nie tylko mi).
Elfie sąsiedztwo też myślę sprzyjało. Kupili mnie oni już na konwencie, a gdy teraz czytam jak doszło do istnienia tej wioski, podziwiam i szanuję jeszcze bardziej. Co prawda trudno zaprzeczyć, by w pierwszym wrażeniu nie zdawał się być nich dobry temat do śmieszkowań, ale pochód elfów przez Pyrkon - niepowtarzalne. Tym bardziej, że cospleyerów ze Śródziemia jest naprawdę niewielu i zazwyczaj giną oni wśród choćby herosów Marvela czy postaci z licznych anime. Tak więc każdy 'szpiczastouchy' - który mimo iż może nie znać (lub jeszcze nie znać) Tolkiena, to obok jego wioski spędza czas - jest na wagę złota ;D
A wracając do samej wioski - mam nadzieję zastać ją również w przyszłym roku.
(i o ile los pozwoli, spędzić tam więcej czasu) _________________ "Fantasy is escapist, and that is its glory.
If a soldier is imprisioned by the enemy, don’t we consider it his duty to escape?" |
|