M.L. Powiernik Pierścienia

|
Wysłany: 18-11-2012 16:31 Temat wpisu: |
|
|
Nie wiem, czy nasz obraz tolkienowskich elfów nie jest nadmiernie wyidealizowany przez redakcję Silmarillionu dokonaną przez Ch. Tolkiena i G.G. Kaya. Jak się czyta HoME, to jednak elfowie stworzeni przez Tolkiena nie są tacy idealni, i wtedy Thranduil z Hobbita pasuje a wręcz uzupełnia obraz rasy. Szlachetnej, dobrej, ale przecież nie pozbawionej wady i słabości: dumy, arogancji, poczucia wyższości, ale także podstępu i chciwości.
Tu jeszcze jedno czasmi przeciwstawia się sobie elfów z Silmarillionu, w którym jednak zachowały, mimo ingerencji redaktorów, część tych nie najlepszych cech, i WP gdzie są zasadniczo niemal idealne. Tymczasem to Hobbit właśnie pokazuje, że nawet w III Erze takie idealne nie są. _________________ ēl sīla lūmena vomentienguo
---------------------------------------
For the grace, for the might of our Lord
For the home of the holy
For the faith, for the way of the sword |
|